O Ardipteku, jako fascynującym i przełomowym odkryciu, było nie było naszej prababki, można było się dowiedzieć z łamów choćby Gazety Wyborczej, czy przez obejrzenie filmu na kanale Discovery.
Przełomowe odkrycie na miarę wieków!
Wielokrotnie w tym miejscu pisałam o tym, jak świat i życie są fascynujący. Jakim niezwykłym darem jest życie i za każdym razem, kiedy w świecie nauki dokonuje się takich przełomowych odkryć, ja zachwycam się życiem zupełnie tak, jakbym to robiła po raz pierwszy!
I dzisiaj znowu głośno w mediach, tym razem o kolejnym odkryciu w ewolucji. Mało! Odkrywcami są polscy i szwedzcy naukowcy.
Odkryli oni w Górach Świętokrzyskich ślady czworonożnego kręgowca tetrapoda, sprzed milionów lat.
Odkrycie to dodatkowo dowodzi, że czworonogi wyszły na ląd z morza, a nie rzek lub jezior, jak uważano do tej pory.
Dzięki odkrytym śladom okazało się, że pierwsze czworonożne zwierzęta pojawiły się na ziemi o dwadzieścia milionów lat wcześniej, niż przypuszczano, czyli około 395 mln lat temu.
Takie odkrycia tylko uzmysławiają nam, jak tajemniczą wciąż jest nasza niebieska planeta…







