czyli uczta dla ducha
Bon-mot zręczny zwrot, zwięzłe powiedzenie; trafny dowcip – tyle mówi definicja słownikowa.
A jak on funkcjonuje w życiu?
Niemalże codziennie, poprzez media, jesteśmy obserwatorami prób, głównie polityków zabłyśnięcia oryginalnym zwrotem – bon motem, który to miałby kojarzyć się z nim, jako wyjątkowo błyskotliwym, czy dowcipnym.
Celowo użyłam słowa „prób”, bo efekty niestety często bywają opłakane.
Jednakże zdarzają się takie „perełeczki”, że pozostają w naszej pamięci na lata. Mistrzami w tym są Marszałkowie Sejmu: Komorowski i Niesiołowski.
Już nie się mogę doczekać niedzielnej debaty naszych kandydatów w prawyborach Marszałka Komorowskiego i Ministra Sikorskiego. Będzie merytorycznie, inteligentnie, dowcipnie, błyskotliwie i z pazurem!
Tak więc zapowiada się niezła uczta dla ducha ……







