Oczy świata zwrócone są na Ukrainę. Na Majdanie giną ludzie. Dramat Narodu ukraińskiego trwa.
Od czasu protestów na Majdanie, Ukraina chyba nie była tak blisko wojny domowej. Niestety polaryzacja polityczna jest tak silna, co jeszcze bardziej eskaluje konflikt. Rośnie liczba ofiar i rannych. Wydaje się, że obie strony konfliktu tak mocno się „okopały” w swoich warunkach, że Ukraina weszła w kryzys polityczny, uniemożliwiający rozmowy i negocjacje i póki co, jak obserwujemy jedynym rozwiązaniem jest scenariusz siłowy. Tak się dzieje, kiedy władza stara się za wszelką cenę utrzymać, a opozycja jest zbyt słaba by ją przejąć.
Trzeba mieć nadzieję, że świat mocno włączy się i uruchomi wszelkie możliwości nacisku na Ukrainę. Konieczna jest obecność UE, OBWE i ONZ. Sankcje ze strony UE powinny być nieuchronne.
Nie jesteśmy i nie powinniśmy być obojętni na losy Ukrainy i Ukraińców. Łącząc się z Narodem ukraińskim tym bardziej powinniśmy docenić to, jak nam Polakom udało się zmienić oblicze naszej ojczyzny bez bratobójczej wojny.