Rzecznik Praw Obywatelskich chce pozwać do sądu Skarb Państwa za to, że państwo polskie nie zagwarantowało mu możliwości zaszczepienia się przeciwko świńskiej grypie i z tego oto powodu na nią zachorował.
Stwierdził, że jest na tyle zdeterminowany, że pójdzie z tym pozwem, nawet do Strasburga.
To już nawet nie jest aroganckie, że organ państwa pozywa swoje państwo, to jest już, rzekłabym kuriozalne i śmieszne. Szkoda, że nasz Ombudsman, pełniący tak prestiżową i potrzebną w obronie praw obywatelskich funkcję, traci czas i naraża na śmieszność tę instytucję swoimi źle pojętymi prawami.
I jeszcze jedno!
RPO musi udowodnić przed sądem, że szczepionka przeciw świńskiej grypie jest skuteczna. Życzę sukcesów!







